Bookworm|ish
niedziela, 8 stycznia 2017
Wyzwania czytelnicze 2017
Ach wyzwania! Kto ich nie lubi? Szczególnie gdy dotyczą książek! Ja aktualnie biorę udział w dwóch.
1. #styczniowazabawa17
Wyzwanie organizowane przez Imperium Książkomaniaczki na Instagramie. Celem jest wstawienie na instagrama 31 zdjęć z interpretacją na dany dzień np. dzień 10 - stos niebieskich książek, dzień 25 - książka w oryginale. Jak mówi autorka im kreatywniej tym lepiej :)
Ja zaczęłam z drobnym opóźnieniem, ale dzisiaj udało mi się nadrobić wszystkie zaległości, więc jutro będę postować zdjęcie na dzień 9 - książka otrzymana w prezencie.
Koniecznie sprawdźcie Instagrama żeby zobaczyć wszystkie zdjęcia!
2. 52 książki
Wszystkim znane i przez wszystkich kochane wyzwanie - jedna książka na jeden tydzień.
3. Wyzwanie Wiedźmy z Wiedźmowej głowologi
Kolejność dowolna, interpretacja również. 12 kategorii, 12 miesięcy. Bardzo dobrze przemyślane, i dość niezobowiązujące. Każdy znajdzie coś dla siebie :)
Może kiedyś ja też wymyślę swoje własne wyzwanie, a na razie zdaję się na innych, którzy mają super kreatywne pomysły :)
sobota, 7 stycznia 2017
Książkowe plany na 2017 część II
Brrrr ale zimno! Chyba wszyscy dzisiaj zmarzli, dlatego poczytajcie o książkach i poczujcie wewnętrzne ciepło :)
A oto kolejne pozycje na mojej liście na rok 2017!
A oto kolejne pozycje na mojej liście na rok 2017!
- Pasja życia - Irving Stone
Mam taką ciocię, która zawsze daje mi książki. Różne przeróżne, ale zawsze dobre. Tą też mi dała, gorąco polecając. Więc przeczytam i mam nadzieję, że się zachwycę.
- Hygge - Marie Tourell Soderberg
oraz
- Hygge - Meik Wiking
U mnie w domu jest taka tradycja, że jeśli chce się dostać prezenty pod choinkę trzeba napisać list do Świętego Mikołaja, nieważne w jakim jest się wieku. Więc napisałam i poprosiłam o dużo książek, a w szczególności o Hygge Meika Wikinga (wydawało mi się że ma trochę więcej treści w środku, a nie tylko piękne zdjęcia). Wyobraźcie sobie moje rozczarowanie, gdy odpakowałam prezent w kształcie książki a tam Hygge... tylko nie tego autora! Ale dzielnie uśmiechnęłam się, bo książka to jednak książka. I jakież było moje zaskoczenie gdy następny pakunek, który wzięłam do ręki krył drugie Hygge! Morał tej historii jest taki: Hygge!
- Życie Pi - Yann Martel
Tej książki chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ja sobie ambitnie postanowiłam najpierw przeczytać książkę, a dopiero później obejrzeć film. Na razie idzie mi świetnie.
- Kwiaty od Artiego - Bridget Asher
Umierający mężczyzna, jego żona i kochanki. Nie mam pojęcia skąd ta książka się u mnie wzięła ale brzmi wzruszająco. Albo skandalicznie.
- Mechaniczna Pomarańcza - Anthony Burgess
Klasyk. Już napoczęłam, ale muszę przyznać że nie czyta się łatwo. Podobnie jak z Życiem Pi, po książce nadejdzie czas na film.
Na tą chwilę takie pozycje stoją na mojej specjalnej półce. Myślę, że z biegiem czasu trochę ich przybędzie :)
piątek, 6 stycznia 2017
Książkowe plany na 2017 część I
Przez święta i rok 2016 w ogóle, zebrało mi się parę pozycji do przeczytania. Czekają dzielnie na swoją kolej na osobnej półce:
Muszę się przyznać, że Twardocha kojarzę tylko i wyłącznie z psychodelicznej okładki 'Morfiny'. Ale 'Król' klimatem bardzo przypomina mi serię 'Jelenie oko' Pilipiuka (mordy, gwałty, ćwiartowanie ciał i szantaże), którą pochłonęłam w mgnieniu oka. Także zapowiada się ciekawa lektura.
- Balsam dla duszy miłośnika kotów - Jack Canfield, Marty Becker, Mark Victor Hansen, Carol Kline, Amy D. Shojai
- Historia pszczół - Maia Lunde
Kupiona w grudniu na promocji. Spore tomiszcze. Trudno chyba określić gatunek tej książki, jest to powieść obyczajowa ale zahaczająca o elementy fantastyki. Jak sam tytuł wskazuje historia dotyczy pszczół z punktu widzenia trzech pokoleń, w tym jednego z przyszłości.
- Lunch w Paryżu - Elizabeth Bard
Książka pełna przepisów na pyszne jedzenie i Francji - pierwsze kocham, drugiego nie cierpię. Ale trzeba poznać wroga.
- Król - Szczepan Twardoch
- Sprawiedliwość owiec - Leonie Swann
Ta książka ciekawi mnie zwyczajnie dlatego, że pisana jest z perspektywy owiec. Jak taka książka może być zła?
- Powtórnie narodzony - Margaret Mazzantini
Opowieść osadzona w Sarajewie, o kobiecie która wraz z synem odwiedza miasto, które niegdyś tak wiele dla niej znaczyło. Powieść ta doczekała się ekranizacji z Penelope Cruz w roli głównej.
Co prawda książek na półce stoi więcej, ale druga część postu ukaże się jutro :)
czwartek, 5 stycznia 2017
Ready, set... go!
Pamiętam swoją nieudaną próbę stworzenia bloga jakoś w zeszłym roku. Założyłam go a po 5 minutach... skasowałam. Bo o czym pisać, bo będą nudy, bo pomysłów i zapału brak.
Tym razem będzie jednak inaczej, jestem tego pewna. Książki i czytanie towarzyszą mi od zawsze, najpierw czytali mi rodzice a jak już się nauczyłam to czytałam sama. W szkole podstawowej musieli dorobić mi kartę biblioteczną bo w tej domyślnej, pojedynczej, najzwyczajniej w świecie zabrakło miejsca. Wiadomo, że im przybywa lat, tym ubywa czasu na wszelkie przyjemności ale na czytanie zawsze znajdę czas.
Także będzie to blog o książkach. Trochę recenzji, trochę zestawień. Trochę wszystkiego :)
Ps. zapraszam na mojego książkowego instagrama: bkwrmsh
Tym razem będzie jednak inaczej, jestem tego pewna. Książki i czytanie towarzyszą mi od zawsze, najpierw czytali mi rodzice a jak już się nauczyłam to czytałam sama. W szkole podstawowej musieli dorobić mi kartę biblioteczną bo w tej domyślnej, pojedynczej, najzwyczajniej w świecie zabrakło miejsca. Wiadomo, że im przybywa lat, tym ubywa czasu na wszelkie przyjemności ale na czytanie zawsze znajdę czas.
Także będzie to blog o książkach. Trochę recenzji, trochę zestawień. Trochę wszystkiego :)
Ps. zapraszam na mojego książkowego instagrama: bkwrmsh
czwartek, 5 stycznia 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)